W tekście autorstwa p. Karoliny Niemczyk czytamy, że remont drogi powiatowej 2361D na odcinku Bogatynia – Opolno-Zdrój miał kosztować 6 mln zł. Po 1,5 mln zł miały wyłożyć powiat i gmina Bogatynia, a reszta pochodzić miała z dofinansowania Urzędu Marszałkowskiego. Jednak powiat zgorzelecki znalazł się na liście rezerwowej, na 21 miejscu w kolejce samorządów oczekujących na dotację.
Niemniej – zdaniem p. Urszuli Ciupak, starosty zgorzeleckiego – wciąż istnieje szansa otrzymania dotacji, lecz bez partycypacji gminy Bogatynia remontu nie uda się wykonać. Ponieważ Bogatynia wycofała się z projektu, również starostwo wycofało swoje 1,5 mln zł, ale ma „pewną zarezerwowaną kwotę”, tyle że musi czekać na „ewentualną dotację ze strony wojewody”.
Z kolei p. Marcin Peremicki, rzecznik bogatyńskiego urzędu, przekonuje, iż główną przyczyną braku modernizacji drogi są zaniedbania starostwa, które nie uzyskało dotacji. W tej sytuacji gminie „nie pozostało nic innego, jak zdjąć środki z tego zadania”. Przy tym – zdaniem rzecznika – koszty remontu przedstawione przez powiat są „wręcz astronomiczne”, ale „nie nam to oceniać, taki był kosztorys inwestorski starostwa”.
Starosta Ciupak poinformowała ponadto, że zawarła z burmistrzem Bogatyni wstępne porozumienie, które miało polegać na dołożeniu do inwestycji jeszcze po 500 tys. zł. W ten sposób – dzięki złożeniu się po połowie – można było zrealizować część remontu za 4 mln zł. Według starosty „wszystko jednak zakończyło się nieporozumieniem”.
Komentarze (1)